162. Nawet nie wiem jak na imię masz

Gdzie jesteś?

Jak Ci minął dzień? Gdzie mieszkasz? Czym się zajmujesz? Co robisz w wolnym czasie? Co koi Twoje  nerwy? Co poprawia nastrój? Z czego się najczęściej śmiejesz? Uśmiechasz się bez powodu? Co lubisz jeść? Jakie masz słabe punkty? Co jest Twoją mocną stroną? Po której stronie wolisz spać? Co lubisz jeść? Jakie filmy lubisz oglądać? Lubisz czytać?

Chcę Cię poznać. Chce odczytywać Twoje samopoczucie z samego spojrzenia. Chcę Cię wspierać, doceniać, być Twoim oparciem. Chcę Cię kochać.

Mam Ci tyle rzeczy do powiedzenia. Chciałabym Ci opowiedzieć jak minął mi dzisiejszy dzień. Opowiedzieć ostatnio czytaną książkę. Oglądać z Tobą seriale. Chciałabym ugotować Ci zupę albo cokolwiek na co będziesz miał ochotę. Chciałabym fałszować Ci piosenki jadąc autem. Chciałabym opowiedzieć Ci o sobie: co się wydarzyło, że jestem taka jaka jestem. Ile przeszkód musiałam pokonać, żeby stanąć tu dzisiaj przed Tobą. Chciałabym Ci ponarzekać na zachowanie brata, albo na to, że mnie coś boli. Chciałabym, żebyś mnie poznał, dogłębnie i boleśnie. Chciałabym, żebyś zrozumiał moją nadwrażliwość. Żebyś wiedział jak jej przeciwdziałać. Wiedział co robić, gdy wpadam w otchłań smutku. Chciałabym, żebyś malował uśmiech na mojej twarzy. Chciałabym, żebyś mnie kochał.

Ale na razie nie wiem nawet jak masz na imię.
Czy istniejesz...

2 komentarze:

  1. Każdy ponoć ma swoją bratnią duszę na świecie. Ja chyba w to nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Ci żeby istniał, żeby się pojawił i miał najpiękniejsze imię.

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.